czwartek, 26 września 2013

coś mi szycie ostatnio kiepsko idzie.. no nic, ale wreszcie udało mi się coś zrobić w moich ulubionych kolorach. Kolejną próbę oplatania rivoli Swarovskiego uznaję, za udaną. I chyba zrobię sobie z nich prezent na urodziny ^^ (o ile coś innego sobie znowu nie upatrzę) 


Zimno dziś i ciemno, a ja mam lenia i brak weny. Uciekam więc spać chyba.

2 komentarze: